Próbowaliście kiedyś negocjować z Huskim? Podpowiadamy – strata czasu. Nie dość, że i tak się nie uda, to jeszcze Was efektownie przegada.
Tym razem piękny futrzak bronił swojego prawa do przedniego siedzenia. Przyznajcie – nadaje się na posła, prawda? 🙂
Please follow and like us: